Pomysł na prezent, czy to dla Ciebie kłopot? Podpowiadamy co kupić.
Pomysł na prezent - wyszukanie czegoś odpowiedniego zajmuje dużo czasu? Podpowiemy Ci, jak go skrócić i uprzyjemnić!
Osobiście dawanie prezentów sprawia mi ogromną radość i dlatego robię to bardzo często, nie czekając na konkretną okazję. Też tak masz? Obdarowuję przyjaciół z okazji "Wypicia z nimi herbaty", rodziców z okazji "Że ich widzę", albo kolegę, bo wczoraj, przypadkiem znalazłam drobiazg, który do Niego pasuje. I to jest super, bo pomysł na prezent w wersji spontanicznej, przychodzi bez trudu, prawda? Nie zawsze jest jednak łatwo. DAWAĆ prezent jest miło, ale WYBRAĆ prezent już niekoniecznie, dlatego pokusiłam się o napisanie mini poradnika na temat: "Prezent dla kogoś, przyjemność z kupowania dla Ciebie".
Pomysł na prezent z okazji...
Okazjonalne prezenty to kategoria najczęściej poszukiwana, ale bardzo ogólnie pojęta (ja również nie zamierzam zanudzać i omawiać każdej z osobna). Jest tego za dużo. Najczęściej znamy osoby, dla których szukamy tego typu upominków, a to znacznie ułatwia sprawę.
Pomysł na prezent - ustalamy, więc przede wszystkim:
- jaka to okazja
- ile chcemy, a ile musimy wydać
- jak dużo czasu mamy do namysłu
ad1. Nie śmiej się, ja kiedyś z rozpędu źle policzyłam lata na rocznicę ślubu...i wydłubywałam grawerowaną tabliczkę z pudełka z prezentem przed drzwiami. Teraz już ustalam to wcześniej i zapisuję na karteczce, żeby nie było lipy.
ad2. Nie sugeruję tutaj skąpstwa, ale racjonalne podejście do rzeczywistości. Czasem chcemy dużo, zaglądamy do portfela...a tam mało. Nic strasznego, nie załamuj się. Po prostu szukaj w innych niż sieciowe sklepy, kliknij na dalsze strony internetowe. Te mniej rozreklamowane sklepy mają w ofercie inne produkty, na ogół tańsze, ale świetnej jakości. Wiem, bo sama szukam dla Ciebie takich i znajduję. Zobacz np. kategorię Filiżanki ekskluzywne w time-lux.com
ad3. Jeżeli należysz do osób, które dużo wcześniej lubią zrobić zakupy i mają na to czas, to można pokusić się o rajd po sklepach stacjonarnych lub galeriach. Jest to o tyle fajne, że można dotknąć rzeczy i na żywo ocenić ich jakość, ale to kosztuje sporo energii. Tym zapracowanym polecam zakupy internetowe, można to zrobić w dowolnej chwili dnia...i nocy, a przesyłkę kurier doręczy do domu.
Pomysł na prezent - ustalamy następnie:
- dla ilu osób
- jakie są upodobania
- jakie są marzenia
ad1. Jeżeli to prezent dla pary, to musisz zdecydować, czy to będzie jakiś zestaw dla dwojga, czy jedna rzecz przydatna ogólnie w domu. A może zechcesz kupić dwa upominki.
ad2. Mam na myśli gust obdarowywanego. Jeżeli go znasz, to nie masz problemu, wiesz jak ma w domu, jakie ma dodatki, czy lubi pić herbatę czy kawę...jeżeli herbatę, to polecam kubki z dedykacją.
ad3. Zatrzymaj się i pomyśl...Może znasz jakieś marzenie i stać Cię na to żeby je spełnić? Wtedy zrób to i nie czytaj już dalej...
Albo czytaj, przyda się na inną okazję.
Pomysł na prezent dla nieznanej Ci bliżej osoby to wyzwanie.
Ale bez tragedii, na wszystko są sposoby. Jeżeli nie możesz podpytać nikogo o jakieś wskazówki dotyczące upodobań osoby, której chcesz kupić prezent, wybierz opcję neutralną.
Może po prostu podrzucę ci kilka pomysłów ze sklepu time-lux.com:
- eleganckie filiżanki
- lub filiżanki z neutralną dedykacją
- kubek z zabawnym napisem
- zestaw np. z serii Elite Club dla panów
- a może zestawy dla dwojga w różnych kombinacjach
To tylko kilka podpowiedzi. Elegancko wygląda również połączenie dwóch pasujących do siebie prezentów. Doskonałym uzupełnieniem filiżanki jest torebka smacznej herbaty, a ze szklaneczką o pojemności 270ml i z napisem 100% GENTELMAN świetnie się komponuje butelka whisky. To, co się da spożyć, to się spożyje, a drobna pamiątka-przypominajka pozostanie na dłużej.
Pomysł na prezent - spontaniczny.
Wreszcie! Moja ulubiona kategoria, bez wysiłkowa i absolutnie przyjemna. Dlaczego? Bo kupujemy wtedy zupełnie przy okazji. Nie trzeba wymyślać, dopasowywać, zastanawiać się czy mnie stać albo płakać bo nie stać, a muszę. Życie, prawda?
A tak, scrolluję sobie spokojnie po necie, bo mam czas oraz ochotę i widzę nagle kolorowe skarpety ze śmiesznym napisem na stopie. Myślę sobie, że są idealne dla mojej przyjaciółki, niedługo się na pewno spotkamy, więc...a zrobię sobie prezent i rozbawimy się obydwie skojarzeniami. I klik, kupione na kiedyś.
Albo idę sobie w sklepie i widzę ekstra zegarek dla męża. Akurat mam zaskórniak, a w perspektywie rocznicę ślubu(to nic, że za parę miesięcy) - ciach i kupuję. Bo jak znam siebie stracę kasę na głupoty albo zegarek się sprzeda i będę żałowała. A tak, pozostaje mi tylko znaleźć dobrą skrytkę i wytrzymać do rocznicy.
Warto więc kupować prezenty na zapas. Czasem nawet bez konkretnego pomysłu, po prostu dlatego, że coś Ci się spodoba. Życie jest pełne niespodziewanych spotkań, okazji kiedy pomysł na prezent, który leży w szafie i czeka będzie doskonałym uzupełnieniem Ciebie. A przede wszystkim sprawi radość Tobie i Komuś...